• Numer alarmowy
    994

Przeszłość buduje przyszłość

Udostępnij:
Wszystkich Świętych Autor: WMK

1 listopada, Dzień Wszystkich Świętych, to czas refleksji, zadumy i pamięci o naszych bliskich. W Wodociągach Miasta Krakowa (WMK) podtrzymujemy tradycję oddawania hołdu tym, którzy swoim życiem i pracą pisali historię naszej Spółki oraz krakowskiej inżynierii wodnej. 

Prezes Zarządu, Piotr Ziętara, wraz z Zarządem Wodociągów Miasta Krakowa, odwiedzili Cmentarze Rakowicki i Salwatorski, by uczcić pamięć zasłużonych dyrektorów i pracowników. Co roku przybliżamy sylwetki osób, których wkład w rozwój krakowskich wodociągów jest nieoceniony, a pamięć o nich – bezcenna. 

Architekt, który z innowacji i modernizacji stworzył duet na dekady
Postać Inżyniera Tadeusza Jaszczurowskiego zajmuje wyjątkowe miejsce w historii Wodociągów Miasta Krakowa, ponieważ to on był pierwszym Dyrektorem Miejskiego Biura Wodociągowego. Absolwent Politechniki Lwowskiej sprawował tę funkcję najdłużej ze wszystkich włodarzy krakowskiego wodociągu, bo aż przez trzydzieści pięć lat, zarządzając przedsiębiorstwem od 1901 aż do 1935 roku. Jego kadencja obfitowała w kluczowe dla miasta inwestycje. Za jego czasów, w 1919 roku, powstało Biuro Wodociągowe przy ulicy Senatorskiej 1, które do dziś jest Siedzibą Główną Spółki. W tym samym okresie uruchomiono warsztaty do budowy i naprawy wodomierzy, a także przeprowadzono dwie istotne modernizacje Zakładu Uzdatniania Wody Bielany (w latach 1924 i 1929), wprowadzając tam innowacyjną "metodę sztucznego wytwarzania" wody. Aktywny poza Spółką, Jaszczurowski był również członkiem Zarządu Zrzeszenia Techników Polskich oraz Krakowskiego Towarzystwa Technicznego, a w latach 1917–1921 pełnił funkcję Naczelnika Oddziału Wioślarskiego Krakowskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". Zmarł 26 marca 1954 roku i spoczywa na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Zapiski z pamiętnika początkiem odkrywanie zapomnianej historii 
W tym roku naszą pamięć wzbogaciła historia Stanisława Krawczyka, Dyrektora Wodociągów w latach 1931–1932, którego rola i poświęcenie zostały niedawno przywrócone zbiorowej pamięci. Jego postać była przez lata nieobecna w oficjalnych dokumentach, lecz została odkryta na kartach pamiętnika Tadeusza Jaszurowskiego – udostępnionego nam przez jego wnuczkę. Temat ten wzbudził ogromne zainteresowanie Pawła Senderka, Wiceprezesa Zarządu Wodociągów Miasta Krakowa i pasjonata historii, który postanowił dogłębnie zbadać tę tajemniczą postać. Dopiero dokumenty znalezione w Archiwum Państwowym, w tym rzetelnie opisany nekrolog, pomogły rozwiązać zagadkę. Połączenie faktów i odnalezienie miejsca spoczynku Pana Krawczyka na Cmentarzu Rakowickim jest dla nas symbolem dbałości o rzetelną, historyczną prawdę o Wodociągach Miasta Krakowa.

Płomień wdzięczności dla Dyrektorów i Pracowników
Pamięć o byłych pracownikach, którzy często w trudnych historycznie czasach budowali system wodociągowy, jest naszym zobowiązaniem na przyszłość. Dlatego wspominamy także Stanisława Malotę, Dyrektora Wodociągów Miasta Krakowa w latach 1981-1992. Rozpoczął on współpracę z wodociągami jako stażysta, tuż po ukończeniu Budownictwa Wodnego na Politechnice Krakowskiej, a jego kariera rozwijała się w błyskawicznym tempie – od Referenta Technicznego po Kierownika Zakładu Wodomierzy. Dla mieszkańców Krakowa doprowadził do końca kluczową inwestycję, jaką była rozbudowa Zakładu Uzdatniania Wody Raba, połączona wówczas z napełnieniem Zbiornika Dobczyckiego. Mimo że zmarł w 2018 roku, pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia za swoje zasługi dla rozwoju gospodarki narodowej.

Jak co roku, zapaliliśmy znicze i złożyliśmy wiązanki na grobach byłych Pracowników Wodociągów Miasta Krakowa. Przy pomniku na terenie Zakładu Uzdatniania Wody Bielany uczciliśmy także pamięć naszych Pracowników poległych podczas II Wojny Światowej. Pamiętamy o wszystkich Koleżankach i Kolegach, którzy przez lata pracowali dla Krakowa i jego Mieszkańców. 1 i 2 listopada oddajemy hołd nie tylko Inżynierom i Dyrektorom, ale wszystkim pracownikom, którzy tworzyli naszą Spółkę. Niech symboliczny ogień zapalony na cmentarzach wyraża naszą wdzięczność i szacunek dla osób związanych zawodowo z nami przez lata.